Nadciąga załamanie pogody. W tych regionach w 2-3 dni spadnie więcej deszczu niż w całym miesiącu
Modele pogodowe pokazują, że w Polsce do 15 marca suma opadów wyniesie nawet 40-50 litrów na metr kwadratowy. To będzie dobre dla przyrody po długim okresie suszy – podają Fani Pogody.
Dodajmy, że dzieje się tak po wyjątkowo suchej zimie, która sprawiła, że sytuacja pod względem wilgotności gleby jest najgorsza od 10 lat. Po długim okresie bez opadów takie liczby na metr kwadratowy mogą nawet powodować podtopienia. Może się tak dziać zwłaszcza w niżej położonych terenach.
W środę (12 marca) w wielu miejscach Polski pojawiły się burze. Grzmiało w województwie dolnośląskim, wielkopolskim, na Śląsku Opolskim i Górnym Śląsku.
Pogoda. Gdzie w Polsce będzie padać deszcz i śnieg?
Obecnie w rejonie północnych Włoch tworzy się cyklon genueński. W drugiej połowie tygodnia przemieszcza się on w kierunku Polski. Niesie spore opady, które załagodzą zjawisko suszy, zwłaszcza lokalnie. Oto suma opadów w Polsce od 13 marca do 15 marca do godz. 22.
Kulminacyjna fala opadów. Do Polski wkroczy cyklon genueński
Natomiast śnieg i śnieg z deszczem może padać w Karkonoszach i innych rejonach podgórskich. Śnieżyce pod koniec tygodnia będą możliwe nie tylko w rejonie Karpat, ale także poza górami. Mowa o wschodzie, południu oraz południowym wschodzie Polski.
Szczególnie duże opady w Polsce są spodziewane w drugiej połowie tygodnia na południu i południowym wschodzie Polski.
Duży przyrost pokrywy śnieżnej może nastąpić w Karkonoszach oraz na południu i w południowo-wschodnich częściach Polski. Chodzi głównie o góry i pogórza.
Prognoza pogody. Ile potrwa ochłodzenie?
Informowaliśmy też w naTemat o tym, ile potrwa spodziewane ochłodzenie. W weekend (15-16 marca) wyż z północnego zachodu zacznie zbliżać się do naszego kraju. Tuż przed wyżem po jego wschodniej stronie zaczną do nas spływać arktyczne, chłodne masy powietrza z północy – informowali Fani Pogody.
Co ciekawe, gdy w Polsce zrobi się chłodniej, cieplej będzie na przykład w Skandynawii.
To wszystko nie potrwa jednak bardzo długo, bo już w dniach 18-19 marca aura sprzyjać będzie powrotowi wysokich temperatur. Cieplejsze masy powietrza spłyną do nas wówczas z południa.